Przejdź do głównej zawartości

Relacja z "Chustowego ABC"

 
 
Dzieje się w Gliwicach :-) Dziś idziemy tańczyć salsę w chuście, a dopiero co za nami spotkanie chustowe w minka cafe. Wygląda na to, że noszenie w chustach w naszym mieście staje się coraz bardziej popularne, co mnie bardzo cieszy :-)
Na piątkowym spotkaniu w mince była nas naprawdę spora grupa, na szczęście dla wszystkich wystarczyło miejsc siedzących :-) Dużym zainteresowaniem cieszyły się zarówno tematy dotyczące samego noszenia w chustach, prawidłowej pozycji dzieci, odpowiedniego doboru chust i nosideł, ale również samo zagadnienie bliskości, noszenia, tulenia, rozpieszczania. Wiem, że temat "przyzwyczajania do noszenia" wciąż wzbudza wiele kontrowersji, ale mam nadzieję, że pogląd, iż niemowlę trzeba odkładać do łóżeczka, żeby się nie przyzwyczaiło, powolutku będzie odchodził do lamusa. W tym miejscu chciałam pozdrowić Dziadka, który przysłał na spotkanie swoją córkę ;-)
Bardzo miłym '"efektem ubocznym" naszego spotkania było to, że wiele mam, już chustujących, oraz tych, które planują nosić swoje dzieci, miało okazje do poznania siebie nawzajem, wypicia wspólnej kawy, wymiany doświadczeń. To sprawiło, że zaświtał mi pomysł wznowienia spotkań Klubu Kangura w Gliwicach. Co Wy na to? Tym bardziej, że zmęczenie dało się we znaki i zabrakło czasu na korekcję wiązań wszystkich, którzy tego potrzebowali, na regularnych spotkaniach byłoby do tego więcej przestrzeni.
No i miłą niespodzianką była wizyta reporterów z tvimperium.pl, którzy wieczorem wyemitowali materiał promujący chustonoszenie :-) dziękujemy bardzo !

 
 
 

Komentarze

  1. Dziękujemy Olu za fajną prelekcję i wszystkie cenne rady. Było super! Jestem jak najbardziej za powrotem KK do Gliwic.
    Pozdrawiam Iza

    OdpowiedzUsuń
  2. prelekcja była świetna, wielkie tak dla powrotu Klubu Kangura :)

    pozdrawiam,

    Ania

    OdpowiedzUsuń
  3. prelekcja świetna, i wielkie tak dla powrotu klubu kangura w Gliwicach,

    pozdrawiam

    Ania

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty z tego bloga

Nie jesteśmy grupą docelową Slot Art Festival.

Kolejny Slot za nami. Dzieciaki, jak zwykle zachwycone, rodzice, jak zwykle, zmęczeni i szczęśliwi, że dali radę ogarnąć czeladkę i coś z tej imprezy uszczknąć dla siebie. Slot nam zawsze funduje mieszankę emocji: radość z przygody spania pod namiotem i wyzwania związane z polowymi sanitariatami, radocha z przebywania ze znajomymi i zmęczenie dziecięcą wrzawą, przyjemność bywania na koncertach, wykładach, filmach, teatrach i kłopoty z niedoborem snu :-) Jednak nic, ale to absolutnie nic, nie przebije slotowej atmosfery. Przez te pięć dni zawsze czujemy się w Lubiążu jak u siebie, co roku odwiedzamy stałe punkty programu i za każdym razem odkrywamy coś nowego. Ja w tym roku (po siedmiu wizytach na festiwalu!) odkryłam scenę teatralną, nareszcie! Nigdy nie mogłam do niej dotrzeć, tym razem, jak już dotarłam, trudno było ją opuścić ;-) Zdałam sobie, w międzyczasie sprawę, że kiedy piszę o Slocie na blogu, czy na facebooku, mówię o nim w kontekście warsztatów chustowych

Od kiedy można nosić dziecko w chuście?

Na to pytanie są dwie odpowiedzi. Pierwsza dotyczy gotowości dziecka, a ono jest gotowe do noszenia od chwili narodzin. Ludzki noworodek jest noszeniakiem, mógłby więc, z brzucha mamy przenieść się, jak kangur do torby, wprost do chusty. Ważna jest jeszcze jednak odpowiedź na drugie, powiązane pytanie: od kiedy gotowy jest rodzic? Tutaj musimy pamiętać, że pojawienie się  noworodka to baaaardzo poważna życiowa rewolucja, która wszystko wywraca do góry nogami i zmusza do nauczenia się miliona nowych rzeczy. Często zwykła kąpiel, czy zmiana pieluchy, to nie lada wyzwanie, a poprawne zawiązanie chusty wymaga jednak trochę cierpliwości i koncentracji uwagi. Dlatego najwłaściwszą odpowiedzią na pytanie o to od kiedy można nosić dziecko w chuście jest: od kiedy rodzice są gotowi nauczyć się wiązać. Dziecko jest gotowe do noszenia od urodzenia, oczywiście pod warunkiem prawidłowo dobranej chusty, wiązania i prawidłowego wykonania tegoż. Pamiętajmy jednak o tym, że nie warto czekać z pi

Od kiedy nosidło? Czyli o tym, dlaczego zachęcam do noszenia dziecka, które samodzielnie nie siedzi, tylko w chuście.

Na marcowym Klubie Kangura w Gliwicach  gościliśmy właścicielkę sklepu gomama.pl, która pokazała nam szeroki przegląd nosideł ergonomicznych*. Przy okazji rozwinęła się dykusja, w której pojawiały się odwieczne pytania o to czy "wolno", czy "nie wolno" nosić w nosidle zanim dziecko usiądzie. Chciałam więc powiedzieć, że wolno. Wolno, moi drodzy, prawie wszystko. Nikt Wam nie zabrania nosić dziecka w czym tylko chcecie. Nie zapłacicie mandatu za używanie nosidła czy nawet "wisiadła" dla noworodka. Nie istnieją żadne przepisy tego zakazujące, a wręcz producenci  będą Wam wmawiać, że ich nosidła są idealne dla maluchów już od urodzenia, nawet Wam wcisną specjalną wkładkę, żeby tylko przekonać do zakupu. Decyzja należy do Was. Pamiętajmy tylko, że taką decyzję warto podjąć w oparciu o fakty. Fakty są takie, że w nosidle dziecko siedzi, Ty decydujesz, czy chcesz sadzać swoje dziecko, zanim będzie ono gotowe. Kiedy jest gotowe? Wtedy, kiedy dokona tego