Ostatnio tutaj oraz na facebooku dużo działo się chustowo i okołodzieciowo. Słowem, wróciłam do chustowej aktywności na pełne obroty. Znów jestem świadkiem moich ulubionych momentów, kiedy noworodek zasypia na mamie, a ona ma dwie wole ręce, albo kiedy tata odkrywa bliskość jaką daje mu chusta :-) Nadeszła też pora na powrót do spraw okołoporodowych. Nareszcie! Spotykając się ze świeżo upieczonymi rodzicami często rozmawiamy o porodzie, o tym jaki był naprawdę, a jakie były oczekiwania, o opiece w trakcie i tuż po porodzie, o emocjach, o konsekwencjach... Wiele z tych rozmów jest bardzo radosnych, pozytywnych, ale równie wiele z nich ukazuje potrzebę bardzo szeroko rozumianej edukacji okołoporodowej. Szkoła rodzenia to świetny początek, jednak wielu tematów nie sposób tam poruszyć. Czasem musimy przyjrzeć się naszym wyobrażeniom o porodzie, czasem usiąść na dłuższą rozmowę z partnerem, żeby dowiedzieć się jak każde z nas wyobraża sobie siebie w czasie porodu, czasem musimy skonf
doula, wsparcie okołoporodowe, warsztaty chustonoszenia