Pisałam już o tym, że przygodę z noszeniem najlepiej rozpocząć od chusty i zaczekać z zakupem nosidła do momentu, kiedy dziecko zacznie samodzielnie siadać (klik) . Wielu rodzicom chusta w zupełności wystarcza na cały okres noszenia, starsze dziecko wygodnie usadzają w plecaku prostym, później w plecaku z koszulką i nosidło jest im zbędne. Są jednak i tacy, którzy z niecierpliwością wyczekują dnia, w którym ich dziecko usiądzie, żeby zacząć używać czegoś, co jest szybsze/łatwiejsze w obsłudze, co można mieć nie tylko pod ręką, ale i na plecach, kiedy dzieciak woli biegać sam. Zazwyczaj kiedy przychodzi chwila na wybór nosidła, okazuje się, że nie jest to wcale taka prosta sprawa. Nosideł jest naprawdę bardzo dużo, różne modele, różni producenci, wszystkie czymś się różnią, podobnie jak różnią się dzieci, rodzice i ich potrzeby. Zazwyczaj wybierając nosidło, podobnie jak przy zakupie chusty, czytamy różne informacje i pytamy o opinię znajomych. Jednak chusty między sob
doula, wsparcie okołoporodowe, warsztaty chustonoszenia